[modowo] Szpilki, które Cię zaskoczą cz. 1

  20 marca, 2012

Dziś wpis kobiecy, choć i Panowie powinni zawiesić oko, by później móc sprawić prezent ukochanej. Projektanci zdążyli nas przyzwyczaić do tego, że ich projekty nie zawsze nadają się do codziennego użytku. Służą raczej do pokazania ich kreatywności, pomysłowości i pasji. Niebanalność znaczy być na topie.


4

Są jednak projektanci, którzy łączą oryginalny pomysł z praktycznością i dodają do tego szczyptę humoru (prawie w każdym przypadku). Pokazują oni również, że but na wysokim obcasie wcale nie musi być mdły i szablonowy. Co prawda, żaden z nich nie nadaje się na spotkanie biznesowe, ale na imprezie czy nieformalnym spotkaniu z pewnością przykuje uwagę.

Jednym z designerów szpilek traktujący buty jak płótno, na które może nanieść niemal wszystko, jest Kobi Levi. Dzięki odwadze i dużemu poczuciu humoru, a także wielu pomysłom, zaprojektowane szpilki nie dają się nie zauważyć. Kobi Levi bawi się konwencją, gra schematami, nie boi się niestandardowych połączeń kolorystycznych. W pewnym sensie buty Levi’ego można potraktować jak małe i nietypowe rzeźby. Oto przykłady jego prac, inspirowane światem zwierząt, ale nie tylko:

Więcej zdjęć na stronie projektanta

Interesującym projektantem był Andre Perugia, który urodził się w 1893 roku we Francji. Nie bał się eksperymentować z nowymi materiałami, kształtami czy nawet teksturami. Teraz jego prace stanowią inspirację dla wielu współczesnych artystów a nawet architektów. Zmarł w 1977 roku mając 84 lata. Perugii nie brakowało pomysłów, a szpilki, które projektował bardzo często nie posiadały…. typowego obcasa.

 

Niesamowite wzory zespolone z mrocznym klimatem. Tak krótko można opisać prace Nicholasa Kirkwood’a. Podobnie jak u Levi’ego but to nie tylko przedmiot codziennego użytku, ale i dzieło sztuki. Przy tworzeniu kolekcji używa przeróżnych materiałów, które bardzo często należą do najwyższej półki cenowej. Nietuzinkowe pomysły przyciągają celebrytów, a kolekcję projektanta można również kupić… w Polsce, a dokładniej w jednej z warszawskich butików.

Więcej projektów na stronie projektanta.

Odważnym pomysłem wykazał się znany designer Marc Jacobs, który zaprojektował buty.. na obcasie, tyle że w niecodziennej formie. Obcas zamiast stać na baczność słodko leży i opiera się o podłoże. Trudno powiedzieć, czy but nadaje się do chodzenia, czy to jedynie próba stworzenia czegoś zupełnie innego, wychodzącego poza przyjęte standardy mody. Z pewnością projektantowi należy się duży plus za oryginalność.

W dość dziwną stronę wyruszyła niemiecka projektantka Iris Schieferstein, która zainspirowała się kozimi kopytami (chyba kozimi), a jako obcas wykorzystała pistolet. Oryginalne i bardzo nietypowe, a od właścicielki butów będą wymagać nie lada odwagi, by chadzać bez skrępowania po ulicach miasta.

Więcej oryginalnych pomysłów znajdziecie na stronie projektantki

Kolekcję damskich butów, które charakteryzują się niebywałą formą, połączeniem delikatności z gracją i elegenacją. Jej autorką jest Tea Petrovic, projektantka pochodząca z Bośni i Hercegowiny. Każdy model buta został wykonany ręcznie z plastiku. Artystka starała się w niebanalny sposób zagospodarować przestrzeń. W jej pracach widać przede wszystkim inspiracje współczesną architekturą oraz rzeźbą.

Zdjęcia pochodzą z: virtualshoemuseum.com

Do artystycznych szpilek jeszcze powrócę, gdyż to temat bardzo, bardzo szeroki… Tak więc drogie Panie (i Panowie także) przygotujcie się na drugą część

[mc4wp_form id="3412"]


%d bloggers like this: